•    Alergie

    Bezbolesne testy alergiczne na ok. 500 alergenów oraz zabiegi odczulające.

    Testy są bezbolesne i bezinwazyjne (bez nakłuwania i nacinania, co jest bardzo ważne w przypadku dzieci), a wynik jest natychmiastowy.

    Zobacz

  •    Pasożyty

    Pasożyty, grzyby, bakterie (BORELIOZA) i wirusy – diagnostyka i terapia.

    Do polskich szpitali w ostatnich latach trafia od kilku do kilkunastu tysięcy pacjentów chorych na boreliozę, to 10 razy więcej aniżeli przed laty. Ryzyko zakażenia boreliozą związane jest ze stałym lub czasowym przebywaniem na terenach opanowanych prze zakażone kleszcze, komary lub meszki.

    Zobacz

  •    Borelioza

    Borelioza i koinfekcje

    Zobacz

  •    Lampa Rife’a

    Generator plazmy elektromagnetycznej

    Zobacz

  •    Suplementy diety

    Suplementy diety, zdrowa żywność i kosmetyki naturalne.

    Produkty naturalne przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze i przeciwpasożytnicze, wzmacniające odporność i regulujące funkcje układu immunologicznego, antyoksydanty, witaminy i minerały, preparaty ogólnie wzmacniające i regulujące funkcje organizmu, dietetyczne i regulujące pracę układu pokarmowego, poprawiające stan tkanki łącznej i kosmetyki naturalne, suplementy diety i kosmetyki firm: Dr Nona, Colway, Morinda, Forever.

    Zobacz

  •    LeenLife®

    Molekuły Omega3+6 concept® są cennym paliwem dla mózgu, serca i układu odpornościowego.

    Zobacz

SOS dla skóry

Skóra okrywająca nasze ciało jest narządem pełniącym szereg ważnych czynności dla całego organizmu. U dorosłego człowieka ma ona powierzchnię ok. 2 m2, grubość 0,5-5 mm (zależnie od miejsca) i składa się z trzech warstw: naskórka (z zewnętrzną warstwą rogówkową i komórkami Langerhansa), skóry właściwej (z włóknami kolagenowymi i warstwą siateczkowo śródbłonkową o znaczeniu immunologicznym i metabolicznym) oraz z tkanki podskórnej. Na każdych 5 cm2 znajduje się: 50 włosów, 78 gruczołów łojowych, 504 gruczoły potowe, 128 punktów czuciowych dotyku, 60 punktów wrażliwych na gorąco, 7 punktów wrażliwych na zimno, 1000 zakończeń nerwów bólowych, 1346 cm włosowatych naczyń krwionośnych oraz… 14,7 miliona komórek! Dzięki takiemu wyposażeniu nasza skóra chroni przed licznymi czynnikami mechanicznymi, fizycznymi, chemicznymi oraz drobnoustrojami. Reguluje również ciepłotę naszego ciała a nadto posiada zdolność wydzielniczą. W medycynie biologicznej oraz w medycynie chińskiej skórę określa się mianem „trzeciej nerki” – ze względu na jej istotny udział w procesach oczyszczania organizmu. Stąd też niezwykle ważna staje się nie tylko jej codzienna higiena, ale i zwrócenie uwagi, by podczas wszelakich kuracji detoksykacyjnych uwzględniano również odtruwanie organizmu poprzez skórę.

Istnieje wiele różnorakich czynników – zewnętrznych i wewnętrznych – mających ujemny wpływ na skórę. Pierwsze ostrzegawcze objawy to plamy, zaczerwienienia, wyprysk i suchość. Co prawda nie brak jest na rynku kosmetyków do stosowania zewnętrznego, które służą upiększeniu skóry, jej oczyszczeniu, odżywieniu czy też zabezpieczeniu, jednak zawsze odbywa się to kosztem czegoś innego. Mam tu na myśli przede wszystkim wysoce chemiczny skład owych specyfików. Związki te przenikają do warstwy skóry właściwej i tam stykają się z gruczołami łojowymi i potowymi, mieszkami włosowymi i przede wszystkim z zakończeniami włókien nerwowych oraz z naczyniami włosowatymi. Tak więc są w stanie wywoływać, w pewnym ograniczonym zakresie, nawet impulsy nerwowe, przenikać do włośniczek, a nawet docierać do włókien kolagenowych w tkance podskórnej! Wybierając więc w sklepie kosmetyk zawsze należy mieć to na uwadze i sięgać po nowoczesne kosmetyki pochodzenia naturalnego. Nie dajmy się jednak zwieść etykietce z napisem „produkt naturalny”, „produkt biologiczny”, „bio-…”. Zwracajmy uwagę zawsze na skład danego preparatu; zwróćmy uwagę na zawartość substancji konserwujących i zapachowych! Tak, tak – często dajemy się kierować zbyt łatwo własnemu powonieniu ! A przecież stosowane w kosmetyce substancje zapachowe to czysta chemia. Owszem, nie każdemu musi szkodzić, ale u wielu osób z pewnością nie wpływa na poprawę zdrowia. Nawiasem mówiąc, uwaga ta dotyczy również wszelakich olejków eterycznych (zbyt często syntetycznych!), mających ponoć właściwości lecznicze. Dla chcącego (czytajmy: dbającego o zdrowie) nie ma jednak nic trudnego! Ten, kto się zastanowi i poszuka, znajdzie w swoim mieście również prawdziwie naturalne, zdrowe preparaty kosmetyczne.

W naszych gabinetach sięgamy po produkty cenionej w Europie niemieckiej firmy Weleda oraz stosujemy kuracje rewitalizujące oparte na kuracjach prof. Aslan. Bazą dla wszystkich preparatów Weleda są czyste oleje roślinne, pozyskiwane z nasłonecznionych nasion i owoców roślin pochodzących z kontrolowanych upraw ekologicznych. W przeciwieństwie do olei mineralnych nie tworzą one na skórze zatykającej pory emulsji. Dzięki temu skóra oddycha i może się regenerować w sposób naturalny. Pozostałe składniki – w pełni naturalne – wspomagają różnorodne czynności skóry i wzmacniają jej funkcje ochronne. Nie zawierają one żadnych syntetycznych substancji zapachowych, barwiących czy konserwujących ani produktów olei mineralnych.

Pamiętać trzeba jednak, że zwłaszcza u osób chorych przewlekle, osób w wieku podeszłym, rekonwalescentów lub też pracujących w warunkach szkodliwych dla zdrowia, zwykłe zabiegi kosmetyczne są niewystarczające i trzeba w ich wypadku włączyć szereg działań ogólnoustrojowych: zmianę czy też modyfikację odżywiania, odtruwanie organizmu, podwyższanie jego odporności oraz suplementację witaminowo-mineralną.

W diecie szczególną uwagę należy zwrócić na oleje roślinne, zawierające dużo NNKT. Kwasy te obniżają poziom cholesterolu w organizmie, wychwytują wolne rodniki tlenowe, są prekursorami prostaglandyn rzędu E, uznanych za swoiste hormony komórkowe, a co najważniejsze, wchodzą w skład błon komórkowych. By mogły być formowane błony komórkowe o odpowiedniej elastyczności i aktywności biochemicznej potrzebne są… NNKT w połączeniu z fosfolipidami.

Jak doskonale wiemy, nasz organizm składa się z trylionów komórek, z których codziennie zamiera kilka milionów, a w ich miejsce powstają nowe. Ten proces odnowy jest szczególnie intensywny w warstwach skóry, gdyż część naskórkowa ulega ciągłemu samozłuszczeniu, poza tym usuwana jest w trakcie zabiegów higienicznych i kosmetycznych. Już medycyna ludowa zaobserwowała, że przeciążenie organizmu różnymi trującymi związkami i metabolitami objawia się pogarszającym wyglądem skóry i wystąpieniem m.in. zapalenia, wyprysku, świądu. Stosowano proste związki zewnętrzne, zaś do wewnątrz napary z tzw. ziół czyszczących krew, osiągając bardzo dobre wyniki.

Dr Ożarowski poleca następującą mieszankę ziołową:

  • Korzeń łopianu (Bardanae radix) – 50 cz.
  • Korzeń mniszka (Taraxaci radix) – 25 cz.
  • Ziele drapacza (Cnici benedicti herba) – 25 cz.
  • Ziele krwawnika (Millefolii herba) – 15 cz.
  • Liść brzozy (Betulae folium) – 15 cz.

Zioła należy dobrze rozdrobnić i zmieszać w podanych proporcjach. Do termosu wsypać 1 i 1/2 czubatej łyżki stołowej mieszanki, wlać 2 i 1/2 szklanki wrzącej wody, termos zamknąć i pozostawić na 1-2 godz. do naciągnięcia. Pić porcjami, w ciągu dnia między posiłkami, płyn przecedzony przez gęste sitko. Nie pozostawiać na dzień następny. Cykl stosowania 3-4 tygodnie, przerwa 7 dni i następny cykl. Można powtarzać kilkakrotnie. Zalecone zioła zawierają związki czynne, które wiążą toksyczne substancje obecne we krwi i usuwają je z moczem, ponieważ działają diuretycznie, przeciwzapalnie i rozkurczowo. Oczyszczanie krążącej krwi jest odtruwaniem całego organizmu i ma szczególnie korzystny wpływ na wątrobę oraz na wygląd i odporność skóry.

Przy licznych wykwitach i objawach zapalenia tkanki podskórnej (cellulitis) dobre efekty przynosi stosowanie tzw. ziół krzemionkowych:

  • Ziele skrzypu (Equiseti herba) – 50 cz.
  • Ziele rdestu ptasiego (Polygoni avicularis herba) – 25 cz
  • Liść pokrzywy (Urticae folium) – 25 cz.
  • Liść babki lancetowatej (Plantaginis lanc. fol.) – 15 cz.
  • Kłącze perzu (Agropyri rhizoma) – 15 cz.

Zioła zmieszać, wsypać do naczynia 1 i 1/2 czubatej łyżki stołowej mieszanki, wlać 2 i 1/2 szklanki wody o temperaturze pokojowej i pozostawić na 30 minut do napęcznienia. Następnie postawić naczynie na małym ogniu, ogrzewać powoli i gotować 15-20 minut pod przykryciem, natychmiast przecedzić przez gęste sitko do termosu. Pić porcjami między posiłkami kilka tygodni, przerwać na 7 dni i powtórzyć. Nie zostawiać odwaru na następny dzień. Zalecone zioła zawierają znaczną ilość rozpuszczalnego w wodzie kwasu ortokrzemowego oraz bioaktywnych flawonoidów i biopierwiastków, które działając łącznie wzmacniają warstwę kolagenową. Dzięki temu skóra staje się bardziej elastyczna i odporna na czynniki zapalne. Ponadto działają korzystnie na włosy, paznokcie, zęby, ściany naczyń krwionośnych i limfatycznych, ścięgna i chrząstki stawowe i nawet na kości szkieletowe. Dzienne zapotrzebowanie człowieka na krzemionkę wynosi 20-30 mg, lecz często nie jest pokrywane przez spożywane pokarmy, dlatego konieczna jest suplementacja.

Często mówi się, że skóra jest zwierciadłem duszy. Każdy stres, zmartwienia i kłopoty wpływają niekorzystnie na jej wygląd. Każdy z nas miał okazję dostrzec to na własne oczy. Ale w jeszcze większym stopniu skóra jest obrazem stanu naszego metabolizmu. Gdy narządy wydalnicze, takie jak: płuca, nerki i jelita przepełnione są nadmiarem toksycznych substancji i kwasów, z którymi nie mogą się uporać, skóra – jako również narząd wydalniczy (oczyszczający ustrój) – próbuje „ze wszystkich sił” wyrzucić to, czego nie są już w stanie wydalić pozostałe organy. W konsekwencji na skórze pojawiają się różnorodnego typu zanieczyszczenia i podrażnienia. Zmienia się odczyn pH skóry, osłabieniu ulegają przebiegające w niej procesy metaboliczne i obronne.

Prof. Claude Bernard zauważył:

„Choroby skórne nie są chorobami miejscowymi. Mimo to na całym świecie od wieków ludzie leczą skórę miejscowo, stosując środki wysuszające ropnie i nakładając maści. Jeśli w ściany domu wmurowano gąbkę, mur jest wilgotny a na suficie pojawiły się zacieki po deszczu, wówczas pomoc tynkarza i malarza nie na wiele się zda. Czy nie lepiej wezwać dekarza i specjalistę, który osuszy fundamenty? Jednakże jest jak jest – nadal nakłada się „maści” i maluje. Lecząc, rzadko troszczymy się o wewnętrzną przyczynę widocznych na zewnątrz zaburzeń. A przecież jest rzeczą oczywistą, że na mokrych łąkach rośnie sitowie i turzyca. Bo przecież środowisko jest wszystkim!”

S.O.S dla skóry – program obowiązkowy dla każdego:

1. Kto pragnie mieć piękną skórę twarzy, musi zwrócić uwagę na jej stan na całym ciele, a nie tylko w miejscach widocznych.

2. Dla zdrowia skóry niezbędne jest prawidłowe ukrwienie, zwłaszcza w rejonie cebulek włosowych.

3. Zaburzenia w wegetatywnym układzie nerwowym odbijają się na skórze! Np. zanieczyszczenia skóry pojawiają się przy utrzymujących się napięciach w obrębie kręgosłupa szyjnego. Napięte mięśnie karku pogarszają też ukrwienie skóry twarzy.

4. Konieczne jest sięgnięcie po metody usprawniające czynność układu limfatycznego, nerek i wątroby, tak by stało się możliwe prawidłowe oczyszczanie organizmu właściwą drogą, tj. od środka na zewnątrz.

5. Tak jak w przypadku nawierzchni drogi, która tylko wówczas utrzymuje swoją trwałość i gładkość, gdy podkład jest dobry, podobnie zdrowie skóry zależy od stanu rozściełającej się pod nią tkanki łącznej. Oznacza to, że musi być utrzymana prawidłowa gospodarka kwasowo-zasadowa i ukrwienie.

6. Skóra niestety jest zależna od sprawności funkcjonowania narządów wewnętrznych, przede wszystkim jelita. Gdy inne narządy nie odtruwają organizmu w wystarczającym stopniu, zadanie to przejmuje skóra. Tak więc: Bez zdrowych jelit, wątroby i nerek, trudno spodziewać się zdrowej skóry! Znane powszechnie herbatki „oczyszczające krew” nie krew oczyszczają, lecz… jelita, wątrobę i nerki. Zanieczyszczenia skóry to nic innego jak dzikie wysypiska śmieci, które organizm odkłada, by z czasem móc się z nimi uporać.

7. Skóra potrzebuje wypoczynku, a więc prawidłowego snu. Żaden, najbardziej wyrafinowany krem nie zastąpi zdrowego snu!

8. Skóra jest również narządem projekcyjnym naszych wewnętrznych konfliktów. Kto głośno mówi „Tak”, a po cichu, w duchu „Nie”, nie może się dziwić, że skóra stanowiąca powierzchnię graniczną między tym, co wewnątrz a tym, co na zewnątrz, jest „niespokojna” i pojawiają się na niej wykwity. Niekiedy więc jednym ze środków „kosmetycznych” jest psychoterapia lub preparaty kosmetyczne oparte o esencje kwiatowe dra Bacha.

9. Skóra i błony śluzowe są podobnie zbudowane. Gdy na błonach śluzowych, zwłaszcza jelit, doszło do kolonizacji grzybami, bądź reakcji alergicznych, wtedy automatycznie odbija się to na wyglądzie i zdrowiu skóry właściwej.

Wskazówka: Skontroluj – zwłaszcza gdy masz grzybicę skóry lub paznokci – gdzie jeszcze w Twoim organizmie doszło do zasiedlenia grzybami i poddaj się leczeniu.

10. Zawsze przy zakwaszeniu ogólnym tkanek prędzej czy później rozwiną się choroby skórne. A więc: skontroluj, czy Twój organizm nie jest zakwaszony.

11. Przed każdą kuracją nakierowaną na regenerację skóry należy pomyśleć o usunięciu zewnętrznych czynników szkodliwych. Być może używamy zbyt radykalnych, chemicznych środków higieny? A może zmiany skórne pojawiły się po szczepieniu lub kuracji antybiotykowej? Co jest napisane na ulotce dołączonej do leków, które co dopiero zażywaliśmy?

12. Przyglądnijmy się swojej diecie. Skóra jest odbiciem stanu naszej psychiki, układu immunologicznego i jelit. Nie oznacza to, że zawsze wszystko musi być od razu leczone! Rzecz w tym, by postrzegać skórę nie jako jakiś wyizolowany narząd, lecz spojrzeć na nią całościowo i znaleźć zależności między tymi czynnikami. Oczywiście niebagatelną sprawą jest utrzymanie właściwego poziomu minerałów i witamin, ale o tym już wiele pisano na łamach Optymalnika. Przypomnijmy tylko krótko:

– witamina C

– witamina A – jej stosowanie powinno być ograniczone w czasie. Zapotrzebowanie na tę witaminę może być pokryte przez beta-karoten, znajdujący się m.in. w marchwi, pomidorach, papryce czerwonej, zielonych liściastych warzywach oraz w odpowiednich przetworach.

– witamina E

– cynk, miedź, magnez

– antocyjanozydy – są rozpuszczone w soku komórkowym licznych owoców i nadają im barwę od niemal czarnej do głęboko czerwonej. Działają odtruwająco, wzmacniająco na naczynia włosowate, pomagają w odbudowie kolagenu, poprawiają widzenie i zapobiegają zaćmie. Owoce antocyjanowe są spożywane bezpośrednio lub w przetworach, zaś leczniczo w preparatach.

– lecznicze oleje roślinne – zawierające m.in. kwas gamma-linolenowy, np. z nasion wiesiołka dziwnego (preparat „Oeparol” kapsułki), wiesiołka dwuletniego (preparat „Efamol”), z nasion ogórecznika (preparat „Boragoglandyna”).

Wraz z wiekiem skóra bardzo się zmienia. Szacuje się, że co druga osoba powyżej 60. roku życia uskarża się na wysuszoną skórę, z czym często łączy się uciążliwe swędzenie. Górna warstwa skóry z przybywającymi latami ma coraz słabsze możliwości regeneracji. Poza tym podejrzewa się, iż pod wpływem długiej ekspozycji na działanie toksyn środowiskowych w skórze uwalniają się substancje powodujące świąd, który nasila się na skutek działania określonych hormonów w mózgu. Wysuszona skóra osób starszych podatniejsza jest na wszelakie czynniki drażniące, m.in. kosmetyki, perfumy czy środki czystości. Powodem jest brak w skórze budulca, dzięki któremu nasza skóra pokrywa się ochronną emulsją wodno-tłuszczową. Łatwiej wtedy dochodzi do podrażnienia zakończeń nerwowych. W wypadku wysuszonej skóry należy dbać o jej odpowiednie natłuszczenie.

Jeśli nie mamy możliwości zastosowania preparatów naturalnych, pozbawionych drażniących skórę substancji syntetycznych, lepiej jest sięgnąć po oliwę z oliwek!

mgr Anna Kozłowska-Ryś

ProMora Polska

Tabele – składniki chemiczne kosmetyków i ich działanie toksyczne

Składnik kosmetyku

Toksyczność składnika kosmetyku

1,4-dioxane – dioksan –pochodna glikolu etylenowego Pełni funkcje rozpuszczalnika dla wielu innych składników w kosmetykach. Działanie ogólnoustrojo­we, drażniące; wywołuje stan zapalny i przesuszenie tkanki. Uszkadza strukturę lipidowo-białkową błon komórkowych i niszczy surfaktant pęcherzyków płucnych. (Surfaktant w fizjologii człowieka spełnia bardzo ważną rolę, występując w płucach jako czynnik powierzchniowy pęcherzyków. Pozwala znacznie zmniejszyć napięcie powierzchniowe, a dzięki temu zmniejsza opory spręży­ste występujące w pracy oddechowej płuc!) Wysokie powinowactwo do układu nerwowego, płuc, serca, wątroby i nerek. Powoduje ich niewydolność i martwicę (marskość). Przenika do płodu uszka­dzając go oraz do mleka matki. Ma właściwości rakotwórcze. Może uszkodzić narząd wzroku. Przy dłuższym stosowaniu na skórę powoduje świąd i dermatozę.
AHA – Alpha hydroxy acid Dodawane do kosmetyków złuszczających chemicznie naskórek. Stosowane przez dłuższy czas wysu­szają naskórek, powodują stan zapalny, a następnie pękanie skóry; zaburzają wydzielanie łoju i potu oraz gospodarkę kwasowo-zasadową skóry.
Bentonite – Sodium bentonite qua­ternium-18 bentonite Wnika do porów skóry, pod wpływem wilgoci powiększa swoją objętość, zatykając je i tworząc czo­py. Przyśpiesza tworzenie się zaskórników oraz ropnych gruczołów łojowych. Utrudnia oddychanie i wymianę metabolitów w skórze. Stwarza warunki beztlenowe, czym sprzyja rozwojowi bakterii trą­dzikotwórczych.
Benzalkonium Chloride – mieszani­na chlorków alkilodimetylobenzylo – amoniowych Pełnią rolę emulgatora i antyseptyku. Mimo swoich pewnych zalet przewlekle stosowane powodują przejście trądziku zwykłego (bakteryjnego) w trądzik chlorowy i bromkowy – trudne do wyleczenia. Typowe zmiany pojawiają się wokół nosa i ust oraz oczu, niekiedy na brodzie w formie krostek i cyst z surowiczym płynem. Ponadto pojawia się rumień lub złuszczające zapalenie skóry. Może spowodo­wać zapalenie spojówek oraz świąd skóry z pokrzywką.
BHA Przeciwutleniacz. Może powodować swędzące wysypki i rumień.
BHT Konserwant i przeciwutleniacz, stosowany w kosmetykach od 1947 roku. U niektórych osób powodu­je alergiczne kontaktowe zapalenie skóry.
Carbomer 934, 940, 941, 960, 961 – polimery kwasu akrylowego Wywołują stan zapalny i świąd skóry, po którym pojawia się pokrzywka. Przy kontakcie z oczami – stan zapalny spojówek i łzawienie.
Cocamidopropyl betaine (CAPB) – ocoyl amide propyldimethyl glycine, coconut oil amidopropyl betaine, te­gobetaine L7 Podstawa płynów kąpielowych, żeli do kąpieli, szamponów i mydeł w płynie. Występując samodziel­nie w produkcie nie jest szkodliwy. W połączeniu z sodium lauryl sulfate prowadzi do przesuszenia skóry, łupieżu, wyprysków na skórze owłosionej i alergicznego zapalenia skóry.
Coco-betaine Syntetyczny detergent. Wywołuje wysypkę drobnopęcherzykową na skórze, zwłaszcza w pachwinach i wokół nosa oraz jamy ustnej.
Cocoyl Sarcosine Może wywołać stan zapalny skóry.
Diethanolamine DEA – Dietanolami­na – Triethanolamine (TEA) Monoe­thanolamine (MEA) – Cocomide DEA – Cocamide DEA Emulgatory i detergenty. Producenci do nazw chemicznych dodają przedrostki sugerujące niby natu­ralne pochodzenie substancji syntetycznej, np. TEA Sodium Lauryl Sulfate, Cocamide DEA, MEA, Lau­ramide DEA. W połączeniu z innymi związkami azotowymi tworzą rakotwórcze nitrozaminy. Działają drażniąco na błony śluzowe i skórę w pachwinach wywołując pokrzywkę i świąd.
Dimethicony – ilicone rubber, sili­cone latex, latex, dimethyl silicone, simethicone, dimethyl polysiloxane, dermafilm, silbar, dimethicream, poly(dimethylsiloxane), methyl sili­cone, dimethicone 350, good-rite Podrażnia skórę. Zaostrza objawy trądziku.
Disodium EDTAEDTA = ethylenediaminetetraacetic acid Pełni rolę stabilizatora w kosmetykach. Często jest jednak zanieczyszczony. Podrażnia skórę i błony śluzowe.
DMDM Hydantoin & UreaGlydant Wydziela rakotwórczy i drażniący formaldehyd! Działa szkodliwie na gruczoły potowe, zaburza czyn­ności gruczołów łojowych i hormonalnych. U dziewcząt i młodych kobiet niektóre metabolity tego związku wywołują nadmierne owłosienie. Wywołuje stany zapalne skóry. Może pobudzać procesy nowotworowe.
FDC-n (FD&C) Barwniki o właściwościach rakotwórczych i drażniących błony śluzowe oraz skórę.
Fragrances Składniki zapachowe i poprawiające koloryt kosmetyków! O ile są to substancje syntetyczne, często uczulają i są kancerogenne.
Methyl Chloroisothiazolinine Właściwości kancerogenne, mutagenne i silnie uczulające.
Mineral oil, Petrolatum, Paraffin Oil, Paraffinum liquidumOlej mineralny, parafina, olej parafi­nowy Produkty destylacji ropy naftowej. Tanie i łatwo dostępne, więc powszechnie stosowane w produkcji kosmetyków. Typowe wypełniacze zwiększające objętość kosmetyku w opakowaniu. Zatykają pory, absorbują kurz i bakterie. Hamują wymianę gazową i metaboliczną w skórze. Uniemożliwiają swo­bodne wypływanie łoju na powierzchnię skóry. Stwarzają beztlenowe warunki w skórze, sprzyjające rozwojowi bakterii beztlenowych wywołujących trądzik. Przyczyniają sIę do tworzenia zaskórników. Utrudniają regenerację skóry i przyśpieszają procesy jej starzenia.
Oxybenzone Dodawany do kosmetyków jako filtr przeciwsłoneczny (filtr UV). Właściwości rakotwórcze.
Parabeny = ParabensMethyl, Ethyl Propyl, Butyl Przedłużają trwałość kosmetyków. Powodują alergiczne stany zapalne skóry, typu pokrzywki, rumie­nia i strupków. Działają ogólnie ustrojowo, wchłaniając się ze skóry do krwi i limfy. Szczególnie ła­two przenikają przez skórę w pachwinach, klatce piersiowej, szyi i w okolicach narządów płciowych. Działają estrogennie. Mogą niekorzystnie wpływać na rozwój zarodka i płodu u kobiet ciężarnych. Na mężczyzn działają feminizująco. Nie stosować w czasie laktacji i ciąży.
Phenoxyethanol Mogą wywołać wypryski i pokrzywkę.
Polyethylene Glycol (PEG); Gliko po­lietylenowy;PEG-20 Gliceryl Laurate; PEG (4-200)Butylene Glycol Zatykają pory w skórze, wywołują wysięki wokół gruczołów łojowych oraz potowych. Zmiany poja­wiają się zwłaszcza w pachwinach i na twarzy. Powodują pokrzywkę, świąd i pękanie głębokie naskór­ka. Jeśli są zanieczyszczone dioksanem, nabierają właściwości rakotwórczych.
Polysorbate (20-85) Emulgatory, stabilizatory emulsji. Powodują reakcje alergiczne i świąd skóry. Skóra staje się sucha i spękana. Polisorbate 80 i 60 stymuluje rozwój nowotworów.
Propylene Glycol; Glikol propylenowy, PG; Xylene Glycol Rozpuszczalniki w wielu kosmetykach. Właściwości rakotwórcze. Silnie toksyczne w razie spożycia (uszkadza wątrobę, układ nerwowy i nerki). Resorbują się ze skó­ry do krwi i limfy. Uszkadzają nabłonki, tkankę łączną i mięśniową. Wysuszają i po­drażniają naskórek oraz skórę właściwą, podrażniają gruczoły łojowe oraz potowe wywołując stan zapalny, wysięki, świąd. Uszkadzają powłoczki włosów. Właściwości alergizujące. Przy kontakcie z oczami powodują zapalenie gałki ocznej i spojówek (objawy: łzawienie, pieczenie, świąd i opuchnięcie powiek). Uszkadzają strukturę lipidowo-proteinową błon komórkowych. Wdychane podczas używania aerozoli z kosmetykami, uszkadzają nabłonki ukła oddechowego i powodują kaszel oraz nie­żyt. Uszkadzają komórki krwi i szpik kostny. W neuronach i w mięśniach zaburzają procesy przewodzenia bodźców i proces skurczu.
Quaternium-15; Cis isomer of 1-(3-chloroallyl)-3,5,7- triaza-1-azoniaada mantane-chloride; N-(3-chloroallyl)- hexammonium chloride; Imidazolidinyl urea, synonimy: Germall, Abioliodopropynyl butylcarbamate; Diazolidinyl ureaBromonitropropane diol = BronopolTris Nitro, Urea,1,1’-Methylenebis[3-[3-(hydroxymethyl)-2,5-dioxo-4- imidazolidinyl]urea]; Imidurea NF;N-(3-chloroallyl)-Hexaminium chloride cis-1-(3-chloroa­llyl)-3,5,7-Triaza-1-azonium-adamantane chloride 1-(3- chloroallyl)-3,5,7-Triaza-1-azonium-adamantane chlori­de; Methanamine-3-chloroallylochloridePreventol D 1Dowicil 75, 100, 200Azonium-adamantane chlorideBiopure 100; Imidurea; Sept 115; Tristat 1U; Unicide U-13 Konserwanty w kosmetykach. Wywołują alergiczne kontaktowe zapalenie skóry. Objawy: przesuszenie skóry, złuszczanie naskórka, zaczerwienienie, pieczenie lub świąd, pękanie skóry, sączenie, strupki, niewielkie krwawienia z pęknięć skóry, nie­kiedy pęcherzyki wypełnione płynem (pokrzywka). Działają trądzikotwórczo. Trądzik kosmetyczny po składnikach formaldehydowych objawia się drobnopęcherzykową wysypką na skórze na podłożu zapalnym. Alergicznemu dermatitis towarzyszy czę­sto zakażenie bakteriami ropnymi. Niektóre z tych związków wywołują trądzik kos­metyczny typu chlorowego, niezmiernie opornego na leczenie.
Sodium Cyanide Substancja rakotwórcza, alergizująca i mutagenna. Działa embriotoksycznie. Nie stosować w czasie laktacji i ciąży.
Sodium Lauryl SulfateSodium Laureth SulfateAmmonium Lauryl SulfateSodium Myreth SulfateLaurylosiarczany soduSodium Lauryl Sulfate = SLSSodium Laureth Sulfate = SLES Detergenty syntetyczne, stosowane od dawna w przemyśle do odtłuszczania i my­cia urządzeń oraz pomieszczeń. Obecnie są niemal w każdym toniku, balsamie, żelu myjącym, zmywaczu, szamponie i płynie do kąpieli. Powodują przesuszenie skóry, zaburzają wydzielanie łoju i potu, upośledzają czynności gruczołów potowych, po­drażniają skórę, wywołują świąd i wypryski. Przyczyniają się do powstawania plam, guzków zapalnych i cyst ropnych (w tym prosaków). Szczególnie szkodliwe dla skóry dzieci, niemowląt oraz skóry w okolicach narządów płciowych. Powodują podraż­nienie oczu i zapalenie spojówek. W razie dostania się do jamy nosowej, np. podczas mycia, powodują nieżyt nosa. Przenikają ze skóry do krwi, działając ogólnoustro­jowo. Ulegają kumulacji w ustroju. Metabolizowane w wątrobie. Uszkadzają układ nerwowy i układ odpornościowy skóry. Obniżają stężenie estrogenów, mogą wzmagać niekorzystne objawy menopauzy. Wcierane w piersi i narządy płciowe mogą indukować nowotwory, hamować produkcję plemników oraz proces powstawania i dojrzewania komórek jajowych. Uszkadzają osłonki włosów powodu­jąc ich łamliwość i rozdwajanie.
Sodium PCA (NAPCA) Uszkadza włosy (łamliwość, rozdwajanie, wypadanie); wywołuje reakcje alergiczne.
Sorbolene Ułatwia zemulgowanie zawiesin. Zatyka pory, zaburza czynność gruczołów poto­wych i łojowych. Wywołuje wyprysk na skórze.
Stearamidopropyl Tetrasodium EDTA W obecności związków azotowych tworzy rakotwórcze nitrozaminy.
Styrene Monomer Związek rakotwórczy, alergizujący i mutagenny.
Talc – Talk Badania prowadzone od 20 lat dowodzą, że talk ma właściwości fizykochemiczne odpowiedzialne za powstawanie nowotworu. Wraz z łojem, potem i kosmetykami tworzy maź zaburzającą oddychanie i czynności wydzielnicze skóry. Może powodo­wać stany zapalne oraz ropne gruczołów potowych i łojowych.
Triclosan Antyseptyk. Długotrwale stosowany powoduje nowotwory skóry i błon śluzowych u zwierząt. Uszkadza płód. Nie stosować w czasie laktacji i ciąży. Niekiedy używany do leczenia trądziku i dodawany do kosmetyków przeciwtrądzikowych. Stosowany krótko nie działa toksycznie.